Za oknem "zimowa wiosna"...hehe bardzo trafnie Pani Pogodynka to ujęła:-)
Ojjj chciałby człowiek już tego słonkA, ciepełka i rześkiego wiosennego powietrza,
ale..."jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma";D
Nie ma co narzekać, przynajmniej w moim wypadku:-)
Tak naprawdę, to dzięki tej marnej pogodzie, miałam mnóstwo czasu na...bezkarne książkowaaaaaaaa
PIĘKNE ISTOTY Kami Garcia&Margaret Stohl
Szczerze mówiąc, dopóki nie zobaczyłam filmowego zwiastuna, nie do końca wiedziałam co to za pozycja.
Zaintrygował mnie napis na okładce:
DAJCIE TO FANOM "ZMIERZCHU" STEPHENIE MEYER!
No i jestem!:-)
Mówcie, co chcecie, ale Saga Zmierzchu pozostała jednym z moich ulubionych smaczków:-) Stąd chrapka na "Piękne Istoty".
No i jak?
Hmm...całkiem nieźle:-)
Co prawda, to nie "Zmierzch", ale przyznam, że książka podobała mi się bardzo:-)
Ciekawi bohaterowie (nawet bardzo), niespodziewane zwroty akcji i spora porcja magii, lekki dreszczyk niepokoju i wielkie uczucie:-)
Już nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po"Istoty Chaosu"oraz "Istoty Ciemności",
a sięgnę na pewno!:-)
IDEALNIE DOBRANI Catherine McKenzie
Według Wydawnictwa Znak książka ta miała być jedną z fajniejszych propozycji na prezent walentynkowy:-)
Czy faktycznie?
Przyznam szczerze, że"Idealnie Dobrani" to dla mnie mega zaskoczenie!!!
Przez przez pierwsze 60 stron prawie umarłam z nudów, lektura bez życia jak nic!
Jednak po 60-stronnicowym ziewaniu taaaaaaaaaaaaa dammmmmmmmmm!!!!!
Zrobiło się o niebo ciekawiej:))
Śmieszna przygoda dwojga ludzi, którzy z różnych powodów zgłaszają się do ekskluzywnej agencji zajmującej się kojarzeniem par.
Co z tego wyniknie? Czy zdecydują sie na ekspresowy ślub? Jak wytłumaczą to znajomym i rodzinie? I co najważniejsze...co skłoniło ich do wzięcia udziału w tym projekcie?
Rewelacja! Przezabawne dialogi, ciekawe postacie i całkowicie nieprzewidywalny zwrot zdarzeń!
Polecam!
Dodatkową niespodzianką była promocja ukryta na skrzydełkach książki uprawniająca do 12 złotych rabatu na pocztę kwiatową i 30% na pyszną gorącą czekoladę w Pijalniach Wedla:))
Słooooooodko.....
SOSNOWE DZIEDZICTWO Maria Ulatowska
Dwa zimniaste wieczory uprzyjemniłam sobie "Sosnowym Dziedzictwem" Pani Marii Ulatowskiej...
Dopiero teraz?
Yhym..
No tak..bo zawsze coś stawało mi na drodze, no ale wkońcu nadrobiłam, tak;P Lepiej późno niż wcale:-)
I...i później było mi tak błogo, ciepło, lekko...
Po paskudnie stresującym dniu, ta książka podziałała jak balsam kojący na moją duszę:-)))
Mega pozytywna, napisana z poczuciem humoru...
O czym?
O tym jak nieprzewidywalny potrafi być los, o miłośći, przyjaźni, więziach międzyludzkich i o spełnianiu swoich marzeń...
Więcej?
Przeczytajcie sami, polecam:-))
Pochwalić się muszę koniecznie, że Pani Maria zafundowała mi miłą niespodziankę i na swoim fejsbukowym profilu zamieściła moją opinię nt. powyższej książki:-)
Bardzo sympatycznie, dziękuję:-)
BIAŁE TRUFLE N.M.Kelby
Mrrrrrrr, nie mogłam oprzeć się tej okładce:-)
Smakowita, elegancka i zmysłowa...:-)
Uwierzcie mi, w 100% odzwierciedliła istotę książki...
Cudowna, mądra, życiowa...
Częściowo stanowi pamiętnik jednego z najbardziej znanych kucharzy francuskich, który zrewolucjonizował światową kuchnię...
Miłość, przywiązanie, wzruszenie i ... cudowne jedzenie:-)
Oj...czytanie...
A może niech ta wiosna jeszcze tak bardzo się nie spieszy...;-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz